Polonia Piła
Polonia Piła Gospodarze
1 : 3
1 2P 3
0 1P 0
Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie Goście

Bramki

Polonia Piła
Polonia Piła
Nieznany zawodnik
Stadio przy Okrzei w Pile
90'
Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Polonia Piła
Polonia Piła
Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie

Skład wyjściowy

Polonia Piła
Polonia Piła
Brak danych
Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie


Skład rezerwowy

Polonia Piła
Polonia Piła
Brak dodanych rezerwowych
Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie

Sztab szkoleniowy

Polonia Piła
Polonia Piła
Brak zawodników
Polonia  Jastrowie
Polonia Jastrowie
Imię i nazwisko
Tomasz Balawander Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

ayz1975

Utworzono:

18.04.2015

Mecz rozpoczął się od badania z obu stron, gra toczyła się głównie w środku pola. Po około 15 minutach lekką przewagę uzyskali zawodnicy z Jastrowia. Kilka rzutów rożnych stwarzało zagrożenie w polu karnym, niestety nie dało to prowadzenia przyjezdnym. Najbliżej szczęścia był Adrian Pacyk, po strzale którego piłka minimalnie minęła światło bramki. W dalszej części ponownie goście mieli dwie doskonałe sytuacje. Najpierw po dobrej wymianie podań na czystą pozycję wyszedł Jędrzej Wiśniewski, ale w pojedynku sam na sam z bramkarzem nie dał rady go pokonać. W kolejnej sytuacji piłka odbiła się na linii bramkowej, ale rotacja nie pozwoliła jej wpaść do bramki. W drugiej części gry ponownie do ataku ruszyła drużyna z Jastrowia, stwarzając coraz groźniejsze sytuacje, niestety piłka nie chciała znaleźć drogi do bramki. Co nie udało się naszym zawodnikom, udało się zawodnikowi Polonii Piła, który po ostrym dośrodkowaniu Łukasza Kamińskiego skierował piłkę do własnej bramki. Gospodarze chcąc odrobić straty ruszyli do ataku, ale szybko zostali sprowadzeni na ziemię. Sprawcą tego był Kuba Wiśniewski który strzałem z ok. 40 metrów z rzutu wolnego w samo okienko dał dwubramkowe prowadzenie (piłka była ustawiona metr od koła środkowego boiska - bramka stadiony świata). Po 10 minutach Polonia Jastrowie prowadziła 3 - 0. Przejęta piłka w środku pola trafiła do Jędrzeja Wiśniewskiego, który bardzo dobrym podaniem uruchomił Piotrka Gindę, a ten w sytuacji sam na sam podwyższył prowadzenie. Przy trzy bramkowym prowadzeniu nastąpiła chwila dekoncentracji i zawodnicy z Piły po ładnej klepce przed naszym polem karnym zaliczyli honorowe trafienie. Do końca meczu wynikł nie uległ już zmianie i zawodnicy z Jastrowia mogli się cieszyć z kolejnych 3 punktów.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości